Odpowiadamy na pytania:
- Czy czytacie Biblię czy tylko Pismo Święte? Ja uwielbiam czytać Biblię ale Pismo już nie bardzo… Czy to źle?
- Otóż…nie chcę zakładać rodziny. Nie chcę w ogóle mieć męża i nie wiem czy kiedykolwiek się zakocham. Oczywiście kocham dzieci. Są słodkie i kochane, ale nie chcę mieć mimo to własnych. Czy to grzech?
- Czy wasze dziecko będzie mogło grać w gry typu the sims?
- Czy osoby krzywdzące zwierzęta będą tak samo traktowane przez Boga jak te które krzywdzą ludzi?
- Czy wierzycie że ryba to nie mięso?
- Co wy sądzicie o dziewczynach będących ministrantkami?
- Co myślicie na temat tego, że w czasach kiedy miałam bardzo trudne chwile i dużo smutku, przyśniło mi się, że otworzyłam drzwi i wszedł do mojego domu Jezus, przytulił mnie i podarował mi swoje serce, to wytwór mojej głowy czy naprawdę możliwe że Jezus przyszedł mnie pocieszyć?
- Czy w Niebie będziemy pamiętać swoje życie na Ziemi, rozpoznawać swoich przyjaciół i rodzinę? Czy jest coś o tym w Biblii?
- Po co Bóg posyła na świat ludzi, którzy i tak są skazani na piekło? Mam tu na myśli różne plemiona, które nie znają Jezusa, odprawiają różne szatańskie rytuały, składają ofiary z ludzi.
- Co z osobami, które zostały wychowane w innej religii, ale są dobrymi ludźmi i czynią dobrze? Czy takie osoby mają możliwość pójścia po śmierci do raju?
- Co to znaczy że mamy stawiać Pana Boga na pierwszym miejscu?
- Czy jeśli biorę tabletki antykoncepcyjne po to tylko aby uregulować okres to czy jest to grzechem? Czy muszę się z tego wyspowiadać?
- Czy oglądacie kanał Langusta na palmie lub słuchacie konferencji ojca Szustaka?
- Co sądzicie o tatuażach?
- Byliście pewni, jakie studia chcecie wybrać czy mieliście wątpliwości/zastanawialiście się nad kilkoma kierunkami? Czy Bóg tutaj jakoś Wam pomógł, zaingerował, postawił na Waszej drodze kogoś, kto dobrze doradził? I czy ostatecznie jesteście zadowoleni z tego wyboru?
- Mam pytanie czy osoba która zginęła w wypadku, była osoba religijna wierzyła w Boga, lecz przed śmiercią nie zdążyła się wyspowiadać (a możliwe że miała jakiś grzech, oczywiście lekki) to czy taka osoba trafia do nieba?